W sierpniu z wielu polskich miast podążają piesze
pielgrzymki na Jasną Górę. Do Częstochowy w większości docierają przed
Uroczystością Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, która obchodzona jest
15 sierpnia, lub przed Uroczystością Najświętszej Maryi Panny
Częstochowskiej, którą obchodzimy dzisiaj.
Siłą i tajemnicą, które do stóp Jasnogórskiej Pani przyciągają tłumy jest
Jej Cudowny Obraz. Poznajmy historię Portretu, który tak nas fascynuje w
częstochowskiej Ikonie.
Czytając nie staraj się zapamiętać wszystkich dat, lecz przyjmij do serca tę
odrobinę wiedzy o Królowej, której spodobało się wznieść tron w słupie
obłoków nad częstochowską Jasną Górą.
Gdy Obraz pojawił się na Jasnej Górze, był już otoczony czcią i kultem, a
także tradycją wielu cudów, które zdziałał. Klasztor jasnogórski stał się
Maryjnym Sanktuarium. Według Jana Długosza wizerunek Czarnej Madonny już
przed rokiem 1430 był czczony nie tylko w Polsce, ale i w sąsiednich
krajach.
Obraz ma bogatą historię i jest otoczony legendą, która mówi, że dzieło
namalował sam św. Łukasz Ewangelista na desce stołu służącego Matce
Boga, jeszcze za Jej życia. Maryja miała sama pozować św. Łukaszowi.
Obraz został przewieziony z Jerozolimy do Konstantynopola, skąd dalej - na
Ruś. Mocy obrazu miał doświadczyć zarządzający Rusią Książę Opolski
Władysław - za jego przyczyną odniósł zwycięstwo nad wojskami litewskimi i
tureckimi oblegającymi Bełz. Według legendy, gdy zamierzano przewieźć obraz
na Śląsk, konie nie chciały ruszyć. Wówczas książę Władysław złożył
przysięgę, że wybuduje kościół i umieści w nim obraz oraz ufunduje klasztor,
w którym osadzi zakonników paulinów.
Taka historia obrazu zawarta jest w najstarszym rękopisie, którego odpis
przechowywany jest w jasnogórskim archiwum.
Prawdziwe pochodzenie i czas powstania obrazu wciąż pozostaje przedmiotem
dyskusji specjalistów. Prawdopodobnie dzieło przywieziono na Jasną Górę 31
sierpnia 1384 roku. Podarował je paulinom, których sprowadził do Częstochowy
dwa lata wcześniej, książę Władysław Opolczyk. Jednak, by łatwiej było
łączyć jubileuszowe obchody, przyjmuje się, że i paulini i Obraz Matki Bożej
przybyli na Jasną Górę w roku 1382.
Najstarszą, bardziej wiarygodną informację o historii obrazu zawdzięczamy
Janowi Długoszowi. Nie podał on co prawda daty sprowadzenia Cudownego
Obrazu, ale przekazał obszerną relację o zniszczeniu wizerunku przez husytów
w czasie napadu na klasztor w Dzień Wielkanocy, 16 kwietnia 1430 roku.
Liczne skarby i wota Sanktuarium wabiły rabusiów, którzy sprofanowali i
zniszczyli Cudowny Obraz. Wyrwany z ołtarza, wyniesiony został przed kaplicę
i porąbany szablami, a na koniec przebity mieczem i porzucony w okolicy
kościoła św. Barbary. Pątnicy zwykle odwiedzają to miejsce, czerpią wodę ze
źródełka, jakie według legendy wytrysło w miejscu porzucenia Obrazu. Po tym
dramatycznym wydarzeniu na Obliczu Czarnej Madonny pozostały
charakterystyczne rysy.
Na zakończenie przedstawię drogim Czytelnikom fragment najpiękniejszej
poetyckiej modlitwy do Królowej Polskiej Korony, fragment wiersza:
„Matka Boska Częstochowska”
Jan Lechoń
Matka Boska Częstochowska, ubrana perłami,
Cała w złocie i brylantach, modli się za nami.
O Ty, której obraz widać w każdej polskiej chacie
I w kościele, i w sklepiku, i w pysznej komnacie,
W ręku tego, co umiera, nad kołyską dzieci,
I przed którą dniem i nocą wciąż się światło świeci.
Która perły masz od królów, złoto od rycerzy,
W którą wierzy nawet taki, który w nic nie wierzy,
Która widzisz nas każdego cudnymi oczami,
Matko Boska Częstochowska, zmiłuj się nad nami!
opr.
Jadwiga Kulikdo góry