Kilka tygodni temu Ojciec Święty Franciszek spotkał się w
Rzymie z młodzieżą z Francji. Podczas spontanicznej rozmowy powiedział
między innymi:
„Seks to dar Boży. To żadne tabu, to dar od Boga, to dar, jaki daje nam
Pan. Ma dwa cele: kochać się i powoływać życie. Seks to pasja, namiętna
miłość”.
„Prawdziwa miłość jest namiętna. Miłość między mężczyzną a kobietą, gdy jest
namiętna, prowadzi do tego, że daje życie na zawsze; ciałem i duszą”.
„Jedno ciało – to jest wielkość seksualności. Tak należy mówić o
seksualności. I tak należy przeżywać seksualność, w tym wymiarze – miłości
między mężczyzną a kobietą na całe życie”.
„To prawda, że nasze słabości, nasze duchowe upadki prowadzą nas do
korzystania z seksualności poza tą tak piękną drogą miłości między mężczyzną
a kobietą. Ale to są upadki, jak wszystkie grzechy, takie jak kłamstwo,
gniew, nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu”.
„Seksualność bywa urzeczowiona, oderwana od miłości i używana dla rozrywki.
Istnieje przemysł seksualności oderwanej od miłości. Tyle pieniędzy zarabia
się na przemyśle pornograficznym – to degeneracja w porównaniu z poziomem,
na jakim Bóg umieścił seksualność”.
„Seksualność jest wspaniała. Strzeżcie dobrze waszą tożsamość seksualną i
przygotujcie ją na miłość, by umieścić ją w tej miłości, która będzie
towarzyszyć wam przez całe życie”.
Papież Franciszek opowiedział też młodzieży o swoim spotkaniu z małżeństwem
świętującym jubileusz 60-lecia ślubu. Sędziwi małżonkowie zapewnili go:
„Jesteśmy zakochani”.
Franciszek przywołał też słowa starszego mężczyzny, który mówił mu o swoim
małżeństwie: „Bardzo się kochamy i czasem się obejmujemy; nie możemy
uprawiać miłości w naszym wieku, ale się obejmujemy, całujemy”.
„To jest prawdziwa seksualność – nigdy nie można odrywać jej od piękna
miłości”.
opr. do góry