Bardzo tragiczny w wydarzenia jest
styczeń w naszej Ojczyźnie. Cóż nam pozostaje, jak jeszcze głębsze trwanie
przy Panu, Jego słowie, na Adoracji...
Choćby wyschły wszystkie studnie, zawsze pozostanie nam źródło Bożego
Miłosierdzia...
„Dzielenie się mądrością czasu”, to książka, w której papież Franciszek
odpowiada na przeżycia opisane przez starsze osoby z całego świata. Wśród
wielu, jedna – najbardziej właściwa, jak sądzę, dla nas wszystkich,
zszokowanych wydarzeniami w Koszalinie z 4 stycznia, kiedy w pożarze zginęło
pięć młodych osób – odpowiedź:
„Dzieci tracące rodziców, to sieroty. Mąż, który traci żonę, to wdowiec.
Żona, która traci męża, to wdowa. Ale nie ma słowa na nazwanie matki lub
ojca, którzy tracą dziecko. Nie ma takiego słowa. Taka jest twarda
rzeczywistość życia bez imienia...”.
opr.
Michał Jakaczyński do góry