SPOTKANIE Z PRZYJACIELEM

W naszej parafii w każdy pierwszy piątek miesiąca w kaplicy Świętej Rodziny jest całodzienna Adoracja Najświętszego Sakramentu. Czas, w którym Pan Jezus czeka na każdego z nas.

Cały dzień podzielony jest i zaplanowany tak, aby w ciszy osobistej modlitwy i w modlitwie wspólnotowej być przy Nim. Dla jednych jest to rozmowa z Panem o wszystkim, co się ostatnio wydarzyło, dla innych - odpoczynek po ciężkim dniu.

Dla mnie jest to wspaniały czas, wyczekiwany przez cały miesiąc. Tak bardzo cieszę się, że mogę iść na Adorację Najświętszego Sakramentu. Tylko ja i mój Pan.

Kiedyś nie przepadałam za Adoracją w ciszy. Bardzo się podczas niej nudziłam. Wolałam bardziej zorganizowaną modlitwę. Dlaczego? Nie wiedziałam, co mam mówić, jak się modlić. Dziś jest zupełnie odwrotnie. Najbardziej pragnę tej Adoracji
w ciszy, sam na sam. Bo jest we mnie wielkie pragnienie spotkania z Żywym Bogiem. Ja patrzę na Niego, a On patrzy
na mnie. Czasem w zupełnym milczeniu, a czasem w niemym krzyku.

Często rozpraszam się, a myśli uciekają i plączą się. W modlitwie nie uciekam jednak od swoich emocji. Nie boję się przyjść na Adorację i „wykrzyczeć” Panu swój ból. Nie boję się i nie wstydzę, gdy łzy płyną po policzkach. Staję przed Panem
taka jaka jestem. Słaba i grzeszna. Mówię o wyzwaniach, których się boję, o trudnościach i problemach. Proszę o pomoc
i pytam jak poradzić sobie z moim lękiem i niemocą. To na Adoracji rozmawiam z Jezusem Miłosiernym. Powierzam Mu wszystko i o wszystko proszę. Przy Nim odpoczywam i otwieram się, jak na spotkaniu z najlepszym Przyjacielem.

Szczególnie piękne w naszej Kaplicy jest zakończenie Adoracji pierwszopiątkowej. Kapłan udziela wówczas indywidualnego błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem. Ta chwila, gdy klęczę u stóp ołtarza, jest ogromnym przeżyciem. Jest bezpośrednim bliskim spotkaniem z samym Jezusem Chrystusem. Takim na wyciągnięcie ręki. I to On przez swoje błogosławieństwo uzdrawia mnie i uwalnia od złego.

Umiłowanie Adoracji Najświętszego Sakramentu jest darem. Prośmy o ten dar dla siebie, dla naszych bliskich, dla naszych kapłanów i dla całej Wspólnoty parafialnej. Korzystajmy z niego, gdy tylko możemy. To nas nic nie kosztuje, a zyskać możemy wiele.

mz

 

do góry