...i wypełniło się wszystko, co zostało zapowiedziane i opisane
przez Jezusa i Proroków. Jezus został na śmierć skazany.
Jego martwe ciało zostało złożone do grobu, a wejście
zapieczętowano, postawiono straże. Przywódcy religijni: arcykapłani,
faryzeusze, nauczyciele z Jerozolimy osiągnęli swój cel…
Ale Syn Boży nie zakończył wypełniania misji Ojca na ziemi…
„Życie rozdarte, zniszczone, unicestwione na krzyżu, ponownie się
zbudziło i pulsuje na nowo” /z homilii Ojca Świętego
Franciszka/.
Puls serca z martwych powstałego Chrystusa to nadzieja, to Źródło
Miłosierdzia, to klarowna perspektywa przyszłości. Serce Jezusa bije
wbrew oczekiwaniom Sanhedrynu. Bije wbrew chorym marzeniom
niektórych decydentów dzisiejszej Europy. Nie da się wyrwać serca
Jezusa z serca słowiańskiego ludu! Korzeniami lud ten sięga skały
Golgoty. Tam Najświętsza Maryja Panna, św. Jan i św. Maria Magdalena
jako pierwsi oddali hołd przebitemu włócznią Sercu Zbawiciela.
Serce Jezusa zbudziło się. Ze zdwojoną siłą pulsuje i odbiera
należną Mu cześć i uwielbienie. Może jeszcze więcej czci
winniśmy Sercu Jezusa oddać?
Jadwiga Kulik