TA RELACJA NAJ...

/3. POKOCHAĆ TO, CZEGO NIE LUBIĘ/ 

Słyszałam kiedyś taką historię. Pewien mężczyzna postanowił zająć się troskliwie łąką znajdującą się przed jego
domem. Pragnął zrobić z niej cudowny trawnik w stylu angielskim. Poświęcał mu wszystkie swoje wolne chwile.
Jednak pewnej wiosny, kiedy prawie już osiągnął swój cel, ujrzał, że spod trawy zaczęły wyrastać mlecze. Rzucił
się natychmiast, aby je wyplenić. Ale następnego dnia kolejne dwa żółte kwiatki wydobyły się spod zielonej trawy.
Kupił jakąś mocną truciznę. Nie było rady. Jego życie przemieniło się od tego dnia w zaciekłą walkę z nieznośnymi
żółtymi kwiatkami, ale z każdą wiosną przybywało ich coraz więcej.
- Co mogę jeszcze uczynić? - załamany skarżył się swojej żonie.
- Dlaczego nie spróbujesz ich pokochać? - odpowiedziała mu spokojnie małżonka.

Postarał się. Już po niedługim czasie widział w tych cudownie żółtych kwiatkach muśnięcie Wielkiego Artysty na
szmaragdowej zieleni ogrodu. Od tego czasu był już szczęśliwy.

Spróbuj popatrzeć na tą historię jak na relację z drugim człowiekiem. Czasem ktoś nas bardzo irytuje! Dlaczego
nie spróbować tych trudności... pokochać? To pozornie trudna sztuka, ale kiedy podejmiesz już decyzję, wszystko
nagle robi się z górki. ; )

To taka naprawdę ewangeliczna postawa, do której zachęca nas Chrystus.

Za każdym razem, gdy ktoś Ciebie rozdrażni, przywołaj pamięcią tę krótką historię o mleczach i spróbuj „je”
pokochać, spróbuj zobaczyć w tych relacjach, osobach, coś, co jest dobre, coś, czego możesz się uczepić, aby
zawalczyć.

W każdym z nas jest piękno. Z miłości powstaliśmy i do niej jesteśmy powołani. Nie wszyscy na nią odpowiedzą.
Trudno. Ale TY spróbuj wydobyć to piękno, byś, kiedy staniesz przed Bogiem i zapyta Cię: „Co zrobiłeś dla
drugiego człowieka?”, mógł z pokojem odpowiedzieć: „Próbowałem, walczyłem, kochałem”.

Niech Niepokalana Ci w tym dopomoże. Kiedy najtrudniej, szybko do Niej się uciekaj. I pamiętaj, że Maryja to
Matka, która wszystko rozumie. Sercem ogarnia każdego z nas. Matka zobaczyć dobro w nas umie. Ona jest z nami
w każdy czas. Dzisiaj światu potrzeba dobroci, by niepokój zwyciężyć i zło. Trzeba ciepła, co życie ozłoci, trzeba
Boga, więc ludziom nieśmy Go tak jak Ona. Błogosławionego dnia!

Ewa

do góry