O KOBIETACH DLA KOBIET /3/

Kochana Niewiasto! Co sprawia, że rozkwitasz? Kiedy czujesz się naprawdę piękna?

A może nigdy nie pomyślałaś o sobie: „jestem piękną kobietą”? Może myślisz, że na to nie zasługujesz? Że inne kobiety tak, ale nie Ty?

Może myślisz, że aby powiedzieć o sobie „jestem piękna:” trzeba zmieścić się w określonych ramach, spełnić
wymogi i oczekiwania?

Niestety dziś wiele dziewczyn, kobiet, wpada w pułapkę powinności i warunków typu: „jak schudnę x kilo - wreszcie będę mogła czuć się piękna”. Poprawiamy swoją urodę, próbujemy kolejnych zabiegów, kupujemy z nadzieją kolejne
kremy, leki i katujemy swoje ciało. Tylko po to, żeby wreszcie poczuć swoje piękno. Które podobno jest uzależnione właśnie od tego, czy innego specyfiku. Od tej, czy innej opinii. Od wzorca, który dziś prezentuje nam świat.

A co sprawia, że NAPRAWDĘ rozkwitasz?

Rozkwitanie zaczyna się od wnętrza. I jest widoczne na zewnątrz. Nie na odwrót. Piękno tkwi w spojrzeniu - jego głębia potrafi wyrazić wiele. Piękno tkwi w uśmiechu, którym witasz wszystkich wokół. Piękno tkwi w każdym czułym słowie, wypowiedzianym z serca, delikatnym, subtelnym, niosącym dobro. Piękno tkwi w pełnym miłości geście, który wyraża stan naszej duszy, naszych pozytywnych myśli i emocji. Wszakże, jak mówił Jezus: „Z wnętrza bowiem, z serca ludzkiego pochodzą złe myśli, nierząd, kradzieże, zabójstwa, cudzołóstwa, chciwość, przewrotność, podstęp, wyuzdanie, zazdrość, obelgi, pycha, głupota. Całe to zło z wnętrza pochodzi i czyni człowieka nieczystym” (Mk 7, 21-23). Ale i z tegoż serca może pochodzić wszystko, co dobre, przyjemne, miłe ludziom i Bogu.

Niestety, my często uciekamy w to, co zewnętrzne. Bo tak nam powiedziano. Bo dziś tylko to się liczy. Bo tak trzeba. Bo wszystkie tak robią. I żyjemy złudzeniem, że to piękno wreszcie kiedyś przyjdzie. A tak naprawdę ono jest w nas. Tylko nie zawsze potrafimy je wydobyć. Nie wiemy jak się do tego zabrać, bo paraliżuje nas strach, poczucie wstydu
- co o mnie pomyślą? Opinia innych jest często wyznacznikiem i wyrocznią.

Niezależnie od tego, na jakim etapie odkrywania swojej kobiecości jesteś; niezależnie od tego, ile kłamstw na swój temat usłyszałaś już w swoim życiu; niezależnie od tego, ile pracy przed Tobą - pamiętaj, że:

Jesteś piękna. Nawet jeśli dziś jeszcze w to nie wierzysz. Nawet jeśli do tej pory nikt Ci tego nie powiedział. Nawet jeśli do tej pory nie ośmieliłaś się tak o sobie pomyśleć. Jesteś piękna!

Życzę Ci z całego serca, żebyś rozkwitała każdego dnia. Żebyś niosła codziennie swoje piękno światu, bo on na Ciebie czeka. Świat potrzebuje Twojego ciepła, uśmiechu, dobroci, wrażliwości, uczuć, siły, emocji. Świat potrzebuje Twojego piękna. Kochaj i czyń świat pięknym!

Ewa Gawor

do góry