WŁAŚCIWE CENTRUM

Oddajmy Panu Bogu wszystkie ważne polskie i rodzinne sprawy. Mamy za co dziękować i o co prosić.

Z tysięcy godzin naszego życia wygospodarujmy kilka chwil na przebywanie z Bogiem. Sam na sam.

W ostatni wtorek i środę, 26 i 27 października 2021 roku, odbyła się w naszej parafii całodobowa Adoracja ku czci Serca Jezusowego. Błagaliśmy o łaski dla Kościoła, o Chrystusowy ład w Ojczyźnie, o jedność Polaków, o pokój dla świata
i naszych rodzin. Kolejna podobna okazja już w sobotę i niedzielę, 13 i 14 listopada. Będzie wtedy Jerycho Rodzin. Każdego dnia możemy też podjechać do katedry, kościołów jezuitów i bernardynów, czy na Kaptur, by trwać na Adoracji. A każdej nocy Jezus czeka na nas w kaplicy w niedalekiej Jedlni.

Epidemia zamknęła nas w domach. Musieliśmy zmienić nasze plany, zwyczaje, ograniczyć poruszanie się, przestawić całe nasze życie. Adoracja to nic innego jak radykalny powrót do właściwego Centrum. Klękając u stóp ołtarza, przed tabernakulum, czy wystawionym w monstrancji Jezusem dajemy jasny dowód na to, wokół Kogo toczy się nasze życie.
I trzeba nam do Niego powrócić ze świata, jaki sobie stworzyliśmy – świata, w którym zaczęliśmy absolutnie obywać się bez Pana Boga.

Niewielu ludzi odkrywa wartość Adoracji. Zwykle w trudnych doświadczeniach szukamy pocieszenia u ludzi, przyjaciół
czy bliskich nam osób albo uciekamy w rozrywki: alkohol, telewizję, świat wirtualny. Zapominamy, że żaden człowiek
do końca nie uśmierzy naszego bólu ani nie rozwiąże problemów. Bóg nie wymaga od nas więcej, aniżeli możemy udźwignąć i może to jest ten problem – bierzemy na barki codzienności zbyt wiele, następnie męczymy się i oskarżamy
za niedociągnięcia i obwiniamy o wszystko Pana Boga.

Kiedy ogarnie nas zniechęcenie i zwątpienie, pamiętajmy o mądrości zawartej w słowach św. Jana Pawła II: „Człowiek nie jest w stanie pracować, gdy nie widzi sensu pracy, gdy sens ten przestaje być dla niego przejrzysty, gdy zostaje mu niejako przesłonięty. Praca ludzka stoi w pośrodku całego życia społecznego. Poprzez nią kształtuje się sprawiedliwość
i miłość społeczna, jeżeli całą dziedziną pracy rządzi właściwy ład moralny”.

W epoce naznaczonej przez nienawiść, egoizm, upadek obyczajów, brak wystarczającej liczby wzorców ojcostwa
i macierzyństwa, nietrwałość wielu młodych rodzin, im bardziej jest zagrożone nasze życie poddawane manipulacjom, WOŁAMY: „Pomóż nam, Jezu, zrozumieć, że aby „działać” w Twoim Kościele, także na polu tak pilnej nowej ewangelizacji, trzeba nauczyć się przede wszystkim „być”, czyli trwać przy Tobie na Adoracji, w Twym słodkim towarzystwie. Tylko ze ścisłej komunii z Tobą wypływa autentyczna, skuteczna, prawdziwa działalność apostolska”
/św. Jan Paweł II/.

Jezu, zwracamy się do Ciebie słowami uczniów z Emaus: „Mane nobiscum, Domine!” – „Zostań z nami, Panie!”.

opr.
Jadwiga Kulik

do góry