Już kilka tygodni w kościołach rozbrzmiewają pieśni pokutne. Trwa
Wielki Post - czas postanowień, czas zadumy… Tak szczególnie
potrzebnej, gdy na Ukrainie toczy się wojna…
Zatrzymajmy się na chwilę, wyłączmy media. Wyjdźmy na pustynię. Tak,
jak Jezus (Łk 4, 1-13). Bo na pustyni jest cisza, spokój i
milczenie. Wtedy można usłyszeć siebie.
A może właśnie tegoroczne nauki rekolekcyjne będą dla nas swoistą
pustynią, powrotem do źródeł? Nie będzie nam łatwo stać się lepszymi
po godzinie lub po kilku godzinach nauk. W ciągu kilku chwil nie da
się naprawić całego duchowego rozgardiaszu. To jest praca na długo,
na całe życie. Ale od czegoś trzeba zacząć...
Przytulmy się także w piątek, już po rekolekcjach, do krzyża
Chrystusa na Drodze krzyżowej. Mamy coraz mniej czasu dla Boga…
Coraz mnie czasu i dla drugiego człowieka…
Kiedy trwa Wielki Post, zapytajmy mocno, czy tak powinno wyglądać
nasze życie?
Wstańmy z kanapy...
Podczas pandemii odkryliśmy możliwość zdalnego udziału w Eucharystii
za pośrednictwem mediów. Niektórym trudno jest z tego zrezygnować.
Rekolekcje, to dobry moment, by wrócić do świątyni!
Często podczas rekolekcji człowiek dostaje odpowiedź na wiele pytań.
Dlatego warto stawiać odważne pytania. Nie wiem, co przyniosą lata
najbliższe, ale wyczuwa się rosnące napięcie…
Rekolekcje wielkopostne trwają zwykle trzy - cztery dni, wliczając
niedzielę. Rozpoczynają się niedzielną Mszą świętą ze specjalnym
rekolekcyjnym kazaniem głoszonym przez przyjezdnego kapłana. W
czasie rekolekcji jest okazja do spowiedzi. Możemy zagłębić się
bardziej w tajemnicę sakramentów – owoc Męki i Zmartwychwstania
Jezusa. Jest czas, by pomyśleć o prawdach, które nigdy się nie
zmieniają, a o których na co dzień, żyjąc w biegu, często
zapominamy.
Udział w rekolekcjach wielkopostnych powinien być dla nas przede
wszystkim czasem zadumy i refleksji nad własnym życiem.
Zastanowienia się, w którym miejscu jestem i gdzie w moim życiu jest
wiara i drugi człowiek.
Niech przemówią do nas słowa papieża Benedykta XVI: „Wielki Post
przynagla nas do otwarcia naszego życia na słowo Boże, aby dane nam
było poznać najbardziej fundamentalną prawdę: kim jesteśmy, skąd
przychodzimy, jaki jest nasz cel oraz jaką drogę mamy obrać w
życiu”.
Jadwiga Kulik