,

„ZA KROKIEM KROK”,

CZYLI O PIELGRZYMOWANIU SŁÓW KILKA

Tymi słowami zaczerpniętymi z utworu Cleo można by określić pielgrzymkę. Dla pewnych osób jest to bowiem wędrowny obóz przetrwania. Chcą się sprawdzić, dlatego stawiają nogę za nogą. Takich osób jest jednak niewielki procent, a i ci
w czasie tych rekolekcji w drodze potrafią doświadczyć ogromnej przemiany. Dlaczego? Ciężko jednoznacznie określić,
ale jedno jest pewne, że gdy człowiek otworzy się na Bożą łaskę, otworzy się na Boga, czemu pielgrzymka sprzyja,
to dzieją się cuda.

Na czym w takim razie polega fenomen pielgrzymowania na Jasną Górę? Co to jest „Biała 11” i czy pielgrzymka jest dla każdego? O tym wszystkim dowiecie się z tego artykułu.

W dobie wszechobecnej motoryzacji i dostępności komunikacji, wybór podróży pieszej, jaką jest pielgrzymowanie, wydaje się dość dziwny. Jednak, gdy bardziej zagłębimy się w pojęcie pielgrzymowania zauważymy, że słowo to
w tłumaczeniu z języka łacińskiego oznacza „przez pola” (per agros). Widzimy w takim razie, że pielgrzymowanie jest wyborem innej drogi niż ta codzienna, jest w pewnym sensie wyjściem z mojej strefy komfortu i udaniem się
w nieznane, jest opuszczeniem mojego domu i środowiska, by doświadczyć czegoś, co w codziennym życiu i zabieganiu może być trudne do uchwycenia.

Zgadzam się z teorią, że współcześnie w pielgrzymowaniu przesuwa się akcent z dążenia do nawiedzenia miejsca pielgrzymkowego na rzecz spotkania z innymi ludźmi obecnymi na pielgrzymce. Pątnicze spotkanie z Bogiem dokonuje się dziś bardziej poprzez wspólnotę z ludźmi, niż doświadczenie bycia w sanktuarium.

I tu warto wytłumaczyć, czym jest „Biała 11”. Tak nazywa się nasza pallotyńska Grupa pielgrzymkowa, która co roku
6 sierpnia wyrusza z Radomia do Częstochowy. Można śmiało powiedzieć, że Grupa ta w czasie 8 dni pielgrzymki przeobraża się w jedną wielką rodzinę. Zwracamy się do siebie nie na pan/pani, lecz bracie/siostro. Troszczymy się o siebie nawzajem, pomagamy sobie w przeróżnych trudnościach na szlaku pielgrzymim, wspólnie jemy, śpiewamy, modlimy się. Moje doświadczenie jeszcze z czasów kleryckich, kiedy szedłem w „Białej 11” jest niesamowite, spotkałem się z wielką serdecznością ludzi w różnym wieku, wszyscy byli bardzo życzliwi, otwarci i radośni. Nigdy nie zapomnę naszych wspólnych śpiewów i zabaw. W tym właśnie tkwi fenomen tej Grupy, że można być razem i we wspólnocie doświadczać miłości Boga. Doświadczenia trudu drogi jeszcze bardziej nas zespalały. Warto też powiedzieć, że zawarte tam znajomości, nie były czymś jednorazowym, ale trwają do dziś.

Pielgrzymka to również pewnego rodzaju rekolekcje, codzienna Eucharystia, konferencje duchowe, rozważanie Słowa Bożego, wspólna modlitwa, śpiew, możliwość spowiedzi i swobodnego porozmawiania
o różnych sprawach z kapłanem, klerykiem czy osobą, która idzie obok mnie. Każdy może również zanieść przed tron Maryi swoje osobiste intencje.

Nasza pallotyńska grupa „Biała 11” ma niestety jedną słabość…

Nie istnieje bez ludzi.

Dlatego mój ogromny apel do wszystkich, którzy przeczytają ten tekst: Nasza Grupa jest otwarta na wszystkich, chętnych przeżyć piękną przygodę.

Historia pokazuje, że najtrudniejszy jest ten pierwszy raz. Wiele osób z naszej Grupy nie wyobraża już sobie sierpnia bez pielgrzymki. Niektórzy byli pieszo na Jasnej Górze już kilkadziesiąt razy. Idą małżeństwa z dziećmi, młodzież, osoby starsze. Dla wszystkich znajdzie się miejsce. Czym nas będzie więcej, tym lepiej, bo większa grupa to więcej ciekawych pomysłów, większa kreatywność i różnorodność.

Potrzebujemy Ciebie! Dlatego nie ociągaj się, pozwól poprowadzić się Bogu i wyrusz z nami!

 


 

ks. Marcin Majewski SAC
Przewodnik „Białej 11”

do góry