,
Dziś rozpoczynamy super czas. Czas oczekiwania. Przede wszystkim na najpiękniejsze Święta Bożego Narodzenia.
W Adwencie mamy Roraty. Rano – o godz. 6.00 – dla dorosłych i młodzieży, a popołudniu dla dzieci.
Od najmłodszych lat chodziłam na Roraty. Bardzo często w jeździłam prosto ze szkoły do kościoła, żeby zdążyć na te wyjątkowe Msze święte. Były nawet takie lata, że przez cały Adwent nie opuściłam ani jednych Rorat dla dzieci.
W zeszłym roku kilka razy Roraty również dla dzieci były rano – np. w sobotę o godz. 7.00. Bardzo podobało mi się, gdy wychodziliśmy z kościoła, a właśnie wstawało słońce. Po tak pięknej Mszy świętej roratniej i pięknych widokach na niebie mieliśmy pyszne śniadanie w salce.
Bardzo lubię Roraty, bo każdego adwentowego dnia skrywają w sobie jakąś nową tajemnicę. Zachwycam się Maryją, młodą dziewczyną z Nazaretu, która tak pięknie oczekiwała na narodzenie Syna Bożego. Ze spokojem i radością wyczekiwała na przyjście na świat Zbawiciela. Tak naprawdę tylko Ona i Józef wiedzieli, jak ogromny Dar Bóg daje światu.
Roraty pomagają nam odpowiednio przygotować się na Boże Narodzenie; pomagają odkryć, co jest w tych Świętach najważniejsze; pomagają zrozumieć, jak wielką miłością Bóg obdarzył człowieka, że sam stał się Człowiekiem.
Ale czy skorzystamy z tej pomocy?
Wszystko zależy od nas.
Dlatego zapraszam Cię! Przyjdź na Roraty! Ze Spotkaniem dla dzieci startujemy 4 grudnia o godz. 17:00.
Zuzia Cichoń