,

ZAWIERZMY MARYI NASZ ADWENT

Jak szybko mija czas. Niedawno odwiedzaliśmy cmentarze w listopadowej zadumie. To był czas refleksji nad życiem
– tym także po drugiej stronie...

Ani się nie obejrzeliśmy, a zaczął się Adwent. Już niebawem, oczekiwany przez nas tak bardzo, czas Bożego Narodzenia.

Wszyscy zapewne zgodzimy się z tym, że Święta kościelne mają swój niepowtarzalny klimat i charakter. Chodzi jednak
o to, by były wypełnione radością ze Spotkania z Bogiem, a nie jedynie coroczną tylko tradycją…

Adwent, to czas radosnego oczekiwania, bo mamy pewność, że Pan przyjdzie, obdarzy nas dobrem i wyzwoli od zła. Dzięki dobrze przeżytemu Adwentowi stajemy się lepsi. W tym czasie wielu z nas zdaje egzamin z miłosierdzia
i człowieczeństwa - pomagając innym samodzielnie lub włączając się w duże akcje charytatywne.

Adwent jest ogromną szansą, aby spotkać Jezusa na nowo i pogłębić relację z naszym Panem i Zbawicielem. Pierwsza część tego okresu (do 16 grudnia) wskazuje na Chrystusa, który powróci w chwale. Ostatni tydzień jest bezpośrednim przygotowaniem do przeżycia tajemnicy Narodzenia Pańskiego.

Szczególnym Patronem naszego spotkania z Tym, który przyjdzie, jest św. Józef. Jest on świadkiem wiary odważnej, która pozwala człowiekowi odłożyć na bok swoją wizję szczęścia, życia i przyszłości, aby związać się z Bogiem.
To św. Józef stanie się prawdziwym cieniem Ojca Niebieskiego dla Bożego Syna.

Adwent jest wreszcie radosny dlatego, że towarzyszy nam w nim Maryja, Matka naszej nadziei. Ten czas jest naszym uczestnictwem w oczekiwaniu Maryi na objawienie się Światła - samego Syna Boga. Szczególne wybranie Maryi celebrujemy w tajemnicy Jej Niepokalanego Poczęcia. Uprzywilejowanym miejscem spotkania przychodzącego Chrystusa są adwentowe Roraty. Stajemy wtedy przy Maryi, aby wsłuchać się razem z Nią w słowo Boga. Dlatego atmosferą
Adwentu jest cisza i półmrok, słuchanie i skupienie. Adwentowe śpiewy mają tak wiele tęskniącej nadziei.

Zawierzmy Maryi naszą adwentową drogę. Wielbić jak Maryja, to dać się przeniknąć Bożej łasce, przyjąć ją i pozwolić się jej przemieniać, aby stać się pokornym narzędziem w Bożych rękach.



Ela

do góry