,
Maj to miesiąc szczególny w życiu wielu rodzin. W parafiach odbywają się Uroczystości I Komunii świętej pełne wzruszeń, białych sukienek, dekoracji, prezentów i rodzinnych spotkań.
Ale czy pamiętamy, że istotą tego dnia nie jest zewnętrzna oprawa, lecz głębokie duchowe przeżycie spotkania dziecka
z żywym Jezusem w Eucharystii?
W tym wyjątkowym momencie kluczową rolę odgrywamy my, rodzice. To my jako pierwsi przynieśliśmy dziecko
do chrztu świętego, zobowiązując się wtedy do wychowania go w wierze. I Komunia święta to kolejny krok na tej drodze i to nie tylko dziecka, ale całej rodziny.
Dziecko uczy się przede wszystkim przez obserwację. Jeśli widzi rodziców modlących się, uczestniczących w niedzielnej Mszy świętej, przyjmujących sakramenty i rozmawiających o Bogu, traktuje wiarę jako coś naturalnego, ważnego
i prawdziwego. Bez takiego świadectwa przygotowanie do I Komunii świętej może pozostać jedynie formalnością,
szkolną lekcją, a nie żywym doświadczeniem.
Powinniśmy nie tylko dbać o to, by dziecko znało modlitwy czy rozumiało sens sakramentu. Przede wszystkim powinniśmy razem z nim przeżywać ten czas. Rozmawiać o Bogu, wspólnie się modlić, wspólnie uczestniczyć we Mszy świętej
i nabożeństwach. To wszystko buduje w dziecku przekonanie, że wiara nie jest czymś „na pokaz”, ale prawdziwym skarbem.
Zbyt często zdarza się, że po Uroczystości komunijnej praktyki religijne dziecka i rodziny ustają. Tymczasem to właśnie wtedy zaczyna się droga odpowiedzialnego, coraz bardziej świadomego życia sakramentalnego. Dziecko potrzebuje teraz jeszcze większego wsparcia, by regularnie przystępować do spowiedzi, nie opuszczać Mszy świętej, uczyć się głębiej rozumieć Ewangelię.
I Komunia święta to dar. Każdy dar wymaga odpowiedzialności i zatroszczenia się. Zewnętrzne przygotowania są ważne, ale najważniejsze to zadbać o serce. Czy dom, do którego wraca dziecko po I Komunii świętej jest miejscem, gdzie obecny jest Chrystus? Czy stół, przy którym zasiada, przypomina o miłości, przebaczeniu i jedności?
To my, rodzice, jesteśmy pierwszymi katechetami naszego dziecka. Nikt nie zastąpi naszego świadectwa, modlitwy
i obecności. I Komunia święta to nie tylko wielki dzień naszego dziecka, lecz to także wezwanie dla nas, by jeszcze głębiej wejść na drogę wiary. Wspólnie, z Bogiem, każdego dnia.
Basia