„Wierzymy, że Bóg stworzył świat według swojej
mądrości. Świat nie powstał w wyniku jakiejś konieczności, ślepego
przeznaczenia czy przypadku” (KKK 295).
Dlaczego wyznajemy wiarę w Bożą wszechmoc? Doświadczenie Boga
żyjących przed nami, budziło ich zdziwienie. Dlatego czuli potrzebę
opowiadania o tym. Po spotkaniu ze Zmartwychwstałym musieli o tym
mówić. Izraelici wiedzieli, w jaki sposób Bóg wybawił naród
z niewoli egipskiej. W drodze do ziemi obiecanej opiekował się nimi
dokonując rzeczy niepojętych dla nich. Jahwe mógł zdziałać wszystko,
był „wszechmocny”. Wierzę w Boga, Ojca wszechmogącego, Stworzyciela
nieba i ziemi. Co przez to rozumiemy? Stworzyć znaczy powołać coś do
istnienia, czego wcześniej nie było. Skąd zatem początek
wszystkiego? Z „prawybuchu”? „Nic” wybuchnąć nie może. Skąd pochodzi
to „coś”, co wybuchło? Musi więc istnieć jakaś
rzeczywistość, która użycza wszystkim istnienia. Sobie też. Tę
jedyną i wieczną rzeczywistość nazywamy Bogiem. Wszystko zatem
pochodzi od Boga, a nie jest czystym przypadkiem. Stwarzając niebo i
ziemię, Bóg kierował się jedynie miłością. Chrystus pośredniczył w
tym dziele. „Wszystko przez Niego i dla Niego zostało stworzone”
(Kol 1, 16). „Jam jest Alfa
i Omega, mówi Pan Bóg, który jest, który był, który przychodzi,
Wszechmogący” (Ap 1, 8).
I my wierzymy i wyznajemy, że Bóg jest wszechmogący i jest
Stworzycielem nieba i ziemi.
opr. Adam Żak