WIERZĘ… W JEZUSA CHRYSTUSA

„Wierzymy i wyznajemy, że Jezus z Nazaretu, urodzony jako Żyd z córki Izraela w Betlejem,
w czasach króla Heroda Wielkiego i cezara Augusta I, z zawodu cieśla, który umarł
ukrzyżowany w Jerozolimie za czasów cezara Tyberiusza, jest odwiecznym Synem Bożym,
który stał się człowiekiem.” (KKK 423)
Jezus powiedział o sobie, że przyszedł od Boga, by w Jego imieniu odpuszczać grzechy.
„Któż może odpuszczać grzechy, jeśli nie Bóg sam jeden?” (Mk 2, 7) Czy mówienie o sobie
takich rzeczy nie było bluźnierstwem? Kto potwierdza wiarygodność słów Jezusa? Tak,
jest ktoś taki. W czasie chrztu w Jordanie dało się słyszeć słowa: „Tyś jest mój Syn umiłowany,
w Tobie mam upodobanie.” (Łk 3, 22) Zatem sam Bóg przyznaje się do Jezusa. Jan Chrzciciel
daje takie świadectwo: „Ten, nad którym ujrzysz Ducha zstępującego i spoczywającego
na Nim, jest Tym, który chrzci Duchem Świętym. Ja to ujrzałem i daję świadectwo, że On jest
Synem Bożym.” (J 1, 33-34) Dlaczego wierzę w Jezusa? Dlatego, że przyjmuję Go za tego,
którego wiarygodność potwierdził Bóg. Żaden inny założyciel religii nie miał takiego potwierdzenia. Wierzę w Jezusa i idę za Nim drogą prowadzącą mnie do celu.

opr. Adam Żak