ZMARTWYCHWSTANKI O ZMARTWYCHWSTANIU
W Święta Wielkanocne najważniejsze jest, aby każdy z nas:
- przejął się do głębi, że Bóg nas kocha i pragnie jednego – abyśmy
Mu tę miłość odwzajemniali
- radował się, że Chrystus zwyciężył wszelkie zło
- był pewny, że życie jest silniejsze niż śmierć
- pamiętał na zawsze, że miłości nic nie jest w stanie pokonać
- wiedział, że potęga łaski jest większa niż słabość człowieka
- uświadomił sobie, że nie ma takiego grobu, z którego nie może
wytrysnąć życie.
Święta Wielkanocne to po prostu wielki triumf Życia. To spełnienie
najgłębszej tęsknoty człowieka, by życie było wieczne.
siostry zmartwychwstanki
ZMARTWYCHWSTANKI W ZMARTWYCHWSTANIE
Dzień Wielkanocny rozpoczynamy Rezurekcją. Później Jutrznia i
śniadanie oraz życzenia. We Wspólnocie Sióstr przeżywamy całodzienne
„Deo gratias” - „Bogu niech będą dzięki.” Na czym to polega? W
zwykły dzień życia zakonnego obowiązuje milczenie, jest tylko
wyznaczony pewien czas na wspólne rozmowy – poza nim na terenie
klasztoru ograniczamy się jedynie
do rozmów koniecznych, staramy się przeżywać dzień w skupieniu. A w
Niedzielę Zmartwychwstania nie ma milczenia – jest dużo radości,
odwiedzają nas goście. Cały dzień radość, radość, radość,
uwielbienie, uwielbienie, uwielbienie… W tym roku planujemy
np. odwiedzić siostry zmartwychwstanki ze wspólnoty przy radomskiej
katedrze. W naszych tzw. dużych klasztorach (gdzie jest wiele
sióstr) w czasie całej Oktawy Wielkanocy odwiedzają nas szczególni
goście, np. księża biskupi. Dzień Zmartwychwstania, to czas
wspólnego bycia i radowania się. Jest dużo gwaru, jest też czas na
spacer i inne formy odpoczynku.
siostry zmartwychwstanki
NAJPIĘKNIEJSZE DLA ZMARTWYCHWSTANEK
W byciu zmartwychwstankami najpiękniejsze jest to, że Jezus jest
blisko nas, a my blisko Niego. Nasze problemy są problemami Boga,
nasze radości są radościami Boga.
Wyjątkowe jest to, że każda z nas jest oblubienicą Chrystusa. Nie do
zastąpienia jest to, że codziennie możemy żyć modlitwą; żyć w ciszy,
w skupieniu. Bliskość z Panem w Słowie Bożym, w częstej Komunii
świętej, to coś wspaniałego.
Życie zakonne prowadzi do bliskości z Bogiem. Prawdziwą bliskością
jest bliskość z Nim. Wszystkie inne bliskości, nawet najpiękniejsze,
są tylko namiastką tej pierwszej.
W życiu zakonnym wszystko jest piękne. A skoro jest pięknie, to nie
zawsze jest lekko i bezproblemowo. Najpiękniejsze jest to, że żyjemy
z Jezusem. To bardzo wiele znaczy. Coraz bardziej doświadczamy tego,
jak Pan nas wychowuje.
Bardzo mocno widać, że reżyserkami historii naszego życia nie
jesteśmy przede wszystkim my. Nasze życie już nie należy do nas. Nie
my decydujemy np. gdzie mamy mieszkać, jaką pracę wykonywać. Nie
związujemy naszego życia z konkretnym miejscem. Jesteśmy bardziej
wolne od tych, którzy budują sobie domy, które są ich własnością.
Życie zakonne, to spełnienie pragnień zaszczepionych w sercu, gdy
jako młode dziewczyny je odczytywałyśmy i nie znajdowałyśmy ich
zaspokojenia, dopóki nie zostałyśmy siostrami zakonnymi. Bycie
siostrami zakonnymi, to po prostu nasze powołanie.
Siostra zakonna poświęca czas przede wszystkim na modlitwę – by
mówić Bogu, że Go kocha. Jako siostry zakonne mamy pewien luksus –
cały rytm dnia zwraca naszą uwagę na Jezusa. Wielkim skarbem jest
to, że mamy zarezerwowany czas na modlitwę. Mamy też wiele pomocy
duchowej – chociażby pisma Założycielek zgromadzenia. Mamy znakomite
warunki, by całymi
garściami czerpać ze skarbca duchowego Kościoła. Mamy kaplicę w domu
z Najświętszym Sakramentem. Jezus naprawdę jest dla nas
najważniejszy.
siostry zmartwychwstanki