ZOBACZYĆ RYBĘ Z ŁODZI JEZUSA

Lednica, to nie tylko Spotkanie Młodych. Jest też Lednica Seniora (w tym roku we wrześniu), Lednica Motocyklisty (także we wrześniu) oraz... Lednica Malucha.

Tydzień po młodzieży - w sobotę, 8 czerwca - na Polach Lednickich Boga chwaliły dzieci w liczbie ok. półtora tysiąca. Centralnym punktem spotkania była Msza święta, której przewodniczył o. Jan Góra OP. Podczas homilii dzieci usłyszały, że Pan Jezus je prosi, by przynosiły do Niego wszystko, co jest złe w ich życiu, a On to będzie naprawiał.

Piękna jest obecność całych rodzin z dziećmi na Polach Lednickich. Prawdziwy Kościół domowy. Te Pola, to miejsce sakralne. Oprócz Bramy - Ryby, można tam zobaczyć m.in.: replikę krzyża z Giewontu; piękny dzwon; replikę łodzi wydobytej przez archeologów kilkadziesiąt lat temu z Jeziora Galilejskiego, a pochodzącej z I wieku naszej ery (taką
łodzią zapewne pływał Bóg – Człowiek). Niepowtarzalny klimat jest w kaplicy domu lednickiego. Wiele osób odwiedza też muzeum bł. Jana Pawła II. I ta cisza pobliskiego jeziora... To gdzieś tutaj był pierwszy Wschód Słońca nad Polską chrześcijańską, kochającą Boga prawdziwego...

Lednica Malucha, to okazja dla dzieci, by wielbić Boga wśród dzieci, by doświadczać prawdziwej Bożej radości... „Bardzo dobrze się zapowiadacie. Kiedy widzę wasz las rąk w górze, bardzo mi to przypomina „dużą” Lednicę” − mówił do maluchów pomysłodawca spotkań lednickich, o. Jan Góra OP.

Rodzice na Lednicy są bardzo spokojni o dzieci. Wiedzą, że prowadzą swoje Skarby do samego Pana Boga... Gdy dzieci skaczą z innymi pośród radości i uwielbienia, wiadomo, że są bezpieczne i idą dobrą drogą.

Ciekawym punktem Lednicy Malucha było spotkanie z niebiańskimi gośćmi: bł. Janem Pawłem II i bł. Edmundem Bojanowskim. Goście przybyli pięknym wozem w asyście aniołów. Błogosławionego Papieża wszyscy znamy. Bł. Edmund, to wielki opiekun dzieci i wzór ojcostwa. Niebiańscy goście zostali zasypani przez dzieci tysiącem pytań, szczególnie o to, jak żyje się w
niebie i jak tam się dostać. Odpowiedzi były nad wyraz zachęcające, by zrywać z grzechem i nie szukać radości w ziemskich uciechach, bo w porównaniu z niebem są one kiepskie.

opr. as