TO JAK JEST Z PIĄTKIEM?

Pod koniec czerwca, polscy biskupi obradujący w Wieliczce przyjęli nowelizację IV przykazania kościelnego. W miejsce dotychczasowego zapisu, który brzmi: „Zachowywać nakazane posty i wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych, a w okresach pokuty powstrzymywać się od udziału w zabawach” przyjęto nowe brzmienie: „Zachowywać nakazane posty i wstrzemięźliwość od
pokarmów mięsnych, a w czasie Wielkiego Postu powstrzymywać się od udziału w zabawach.”

Oznacza to, że okres formalnego zakazu zabaw został ograniczony do Wielkiego Postu. Nie zmienia to jednak w niczym dotychczasowego charakteru każdego piątku jako dnia pokutnego, w którym katolicy powinni „modlić się, wykonywać uczynki pobożności i miłości, podejmować akty umartwienia siebie przez wierniejsze wypełnianie własnych obowiązków, zwłaszcza zaś zachowywać wstrzemięźliwość” (por. kanony Kodeksu Prawa Kanonicznego 1249-1250). Wyjątkiem są jedynie przypadające wtedy uroczystości. Jeśli więc w piątek katolik chciałby odstąpić ze słusznej przyczyny od pokutnego przeżywania tego dnia (od wstrzemięźliwości), winien uzyskać odpowiednią dyspensę. Nie potrzebna jest już dyspensa od samego udziału w hucznej zabawie w piątek.

Pasterze polskiego Kościoła, nie zachęcają do robienia zabaw w piątki, ale wychodzą naprzeciw przede wszystkim osobom, które nie mają tak wielkiej wrażliwości na dzień śmierci Jezusa. Wiemy także, że sytuacje obecności na zabawie w piątek mogą zdarzyć się nawet najbardziej pobożnym i wrażliwym osobom.

Biskupi zachęcają do czynów pokutnych w piątki. Decyzja o nowelizacji przykazania sprawia, że nie są dodatkowo obciążane sumienia katolików. Wkrótce polscy biskupi przedstawią precyzyjną wykładnię IV przykazania kościelnego.

 

opr.