NIE TYLKO DLA MŁODZIEŻY – CZYLI

ŚDM WCZORAJ, DZIŚ I JUTRO - PARYŻ / 1997

„Nauczycielu, gdzie mieszkasz? Chodźcie, a zobaczycie” /J 1, 38-39/.

Kiedy w 1995 roku na Filipinach św. Jan Paweł II powiedział: „Jesteście zaproszeni wszyscy za dwa lata do Paryża”, aplauz był wielki. Jednak potem, w rzeczywistości francuskiej, trochę inaczej to wyglądało… Po raz pierwszy w historii Światowych Dni Młodzieży istniało przeświadczenie, że na Spotkaniu więcej będzie młodych z zagranicy niż samych Francuzów. Ogółem spodziewano się co najwyżej 300 tys. osób. A jednak… skoro Pan Jezus rozmnożył chleby i ryby, dlaczego nie miałby „rozmnożyć” młodych na ŚDM? Fakty przekroczyły najśmielsze oczekiwania – na Mszy świętej ze św. Janem Pawłem II pod Wieżą Eiffla zgromadziło się milion uczestników! I… jak tu nie wierzyć, że Bóg naprawdę jest i działa? Nie w jakiś wyimaginowany sposób, ale przez swoje Słowo, sakramenty i przez tych, którzy nie
boją się mówić o Nim.

Właśnie takie (jak wyżej) elementy wskazywał Ojciec Święty jako odpowiedź na pytanie: „Nauczycielu, gdzie mieszkasz?” Apostołowie szukali, głowili się, w jakim miejscu zadomowił się Mistrz. Jakże podobni do niech jesteśmy! Próbujemy poznać wskazówki i Boże ślady; zastanawiamy się, jak odnaleźć Go w dzisiejszym świecie. Jednak… czy na pewno „szukamy sercem”? Jezus daje uczniom jasną odpowiedź: „Chodźcie, a zobaczycie”. Prowokuje ich do podjęcia konkretnego działania. Chce, aby nie byli jedynie zwykłymi obserwatorami, lecz by sami doświadczyli obecności w Jego domu.

My także jesteśmy zaproszeni – podobnie jak Apostołowie. Dlatego warto, a nawet trzeba zrobić sobie rachunek sumienia. Św. Jan Paweł II wyraźnie nakreślił, gdzie mieszka dziś Chrystus. Pomyślmy więc… Jak często „gościmy” w domu Jego Słowa, czytając Pismo Święte? Jak często otwieramy swoje serce, kiedy wita nas Chlebem Życia na Eucharystii? Czy faktycznie zdajemy sobie sprawę, że On jest obecny we wspólnocie Kościoła? Działa nie tylko gdzieś daleko – np. w Watykanie, ale także u nas – w parafii na Młodzianowie. Mówi ustami naszych księży, podaje rękę na znak pokoju poprzez osobę stojącą obok na Mszy świętej, prosi o pomoc oczami chorego dziecka w rodzinie.

Jeśli wciąż jeszcze zastanawiasz się, gdzie mieszka Bóg w dzisiejszym świecie, posłuchaj Jego głosu i… Chodź, a na pewno zobaczysz!

ms