Od ostatniego dnia lutego, mamy w Radomiu trzeciego Księdza
Biskupa. Podczas święceń biskupich, nasz ordynariusz, powiedział w
homilii takie zdanie: „Twoje ręce ukazujące Ewangelię – niech będą
wspierane potężnym echem słów Najświętszej Maryi Panny: „Oto ja,
niech mi się stanie według Twego słowa” wypowiadanych przez tych,
którzy noszą piękne imię „chrześcijanin””.
Jak często mówimy modlitwę „Anioł Pański”? Teraz, w Okresie
Wielkanocnym, odmawia się w jej miejsce modlitwę „Królowo nieba”.
Wzruszające jest usłyszeć te modlitwy szeptane przez kogoś, w czyim
domu jesteśmy akurat koło godziny 12. Modlitwa „Anioł Pański” mówi
nam o wielkim posłuszeństwie Maryi. Nie do końca wszystko rozumiała,
była zaskoczona, a jednak mimo wszystko mówi Bogu, że całkowicie
zdaje się na Niego i Jego plany.
Bardzo poruszyły mnie te słowa Księdza Biskupa. Noszę piękne imię
„chrześcijanin”. A więc – choć nie do końca wszystko rozumiem, choć
jestem zaskakiwany, a jednak mimo wszystko – w każdej sprawie –
powinienem zdawać się na Boga i Jego plany. To imię zobowiązuje…
Moje „tak” mówione Bogu w najdrobniejszej sprawie, to echo „tak”
Maryi. Ona je wypowiedziała, żeby świat mógł być zbawiony. Ja mam
wypowiadać, żeby…
…żeby być wsparciem dla Księdza Biskupa, dla każdego.