ZADUMA

1 listopada. Dzień Wszystkich Świętych. Głęboka jesień. Modlitwa. Wspomnienia. Zaduma.

Przed laty przeczytałem książkę autorstwa ks. Jerzego Mrówczyńskiego CR „Polscy kandydaci do chwały ołtarzy”. Autor wymienił w niej, poczynając od początków naszej państwowości aż po XX wiek – bardzo znane, mniej znane i nieznane – osoby zmarłe, uznane w swoim czasie za Sługi Boże. Drobna ich cząstka – przez naszą pamięć, kult – została na zawsze wpisana w poczty: błogosławionych i świętych.

Czy to sprawiedliwe, że nie pamiętamy o wszystkich?

Niedawno minęła kolejna rocznica zamordowania męczennika za prawdę, bł. ks. Jerzego Popiełuszki.

Myślę o nim i o jego matce.

Do niego i do niej, tak samo, pasują mi słowa Cypriana Kamila Norwida:
„Nie trzeba kłaniać się okolicznościom,
A prawdom kazać by za drzwiami stały…
…Nie trzeba stylu uprawiać ulicznie,
Ni Ewangelii brać przez rękawiczkę”.

Marianno Popiełuszko, czy będziemy Cię pamiętać?

Michał Jakaczyński

do góry