O CHRZCIE SŁÓW KILKA

Coraz trudniej widzieć to, co niewidoczne dla oczu.

Gdy rodzi się dziecko – jesteśmy zachwyceni jego pięknem, delikatnością. Ciekawe, kto jest wtedy bardziej czuły wobec drugiego człowieka? Rodzic, czy noworodek?

No, ale niestety… Ta piękna kruszyna – choć niewinna – nosi w sobie straszny pierworodny grzech. Pewna Pani Katechetka rysowała kiedyś na tablicy dzieci i każde przed chrztem miało brzydką czarną kropę.

Ta czarna kropa jest niewidoczna dla oczu. By ją dostrzec – trzeba spojrzeć oczyma wiary. Niestety, grzech się panoszy i ciągle nas męczy.

Chrzest święty, to wspaniały sakrament. Pierwszy sakrament. Nie można przyjąć żadnego innego sakramentu, jeśli nie przyjmiemy chrztu.

Chrzest obmywa człowieka z grzechu pierworodnego, włącza do Wspólnoty Kościoła; sprawia, że możemy prawdziwie człowieka nazywać dzieckiem Bożym. Po chrzcie świętym jesteśmy w samym centrum tego wszystkiego, co uczynił dla nas Jezus. On nas zbawił; sprawił, że możemy żyć Bożym, prawdziwym, życiem; wysłużył nam szczęście wieczne.

Po chrzcie świętym nie mamy już tej czarnej kropy, ale jakże ważne jest, by przez codzienną modlitwę, niedzielną obecność w świątyni i dobre wychowanie nie skalać żadnym innym grzechem ochrzczonego dziecka.

Wymowne są symbole wyjaśniające, które towarzyszą obrzędom chrztu świętego. Zaraz po akcie chrztu jest namaszczenie olejem krzyżma, czyli takie małe bierzmowanie. Dziecko staje się mieszkaniem Trójcy Świętej i jest gotowe do otwierania się na moc Ducha Świętego, którego pełnię darów otrzyma w sakramencie bierzmowania.

Biała szata ma przypominać o codziennej czystości serca i niewinności. Jak się biała szata naszego serca, pomimo starań, zabrudzi – oczyszczamy ją w sakramencie spowiedzi świętej.

Świecę chrzcielną zapalamy od Paschału – najważniejszego symbolu Jezusa Zmartwychwstałego. Niełatwo jest ochronić przed wiatrem mały płomień świecy, tak, jak niełatwo jest ochronić ochrzczone dziecko przed złem tego świata.

Sakrament chrztu świętego odnawiamy co roku podczas najważniejszej Liturgii – Liturgii Wigilii Paschalnej, którą sprawujemy zawsze na wiosnę, w Wielką Noc.

Każdemu nowemu człowiekowi otwierajmy drogę do życia z Jezusem. To naturalne, że dzieciom chcemy zapewnić wszystko – bezpieczeństwo, ciepło, jedzenie, wykształcenie. Nie ma nic cenniejszego, jak zasianie w jego sercu ziarenka Obecności Boga i wiary w Niego.

Sakrament chrztu świętego jest tak ważny, że Kościół święty prawnie udziela władzy udzielenia tego sakramentu każdemu człowiekowi (nawet niewierzącemu, nawet nieochrzczonemu wyznawcy innej religii). Oczywiście w zwykłych warunkach chrztu świętego udziela diakon, kapłan lub biskup. Ale w sytuacjach wyjątkowych (zagrożenie życia, trwający bardzo długo brak osoby duchownej) chrztu świętego może udzielić naprawdę każdy człowiek. Musi znać tylko formułę chrzcielną (N., ja ciebie chrzczę w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego), mieć dostęp do wody oraz wzbudzić intencję czynienia tego, co czyni Kościół święty.

Czy wierzymy w te wielkie sprawy Boże, gdy jesteśmy świadkami chrztu? Nie zgadzajmy się na to, by chrzest stawał się tylko obyczajem; ładną, ale płytką, uroczystością; czymś, co tylko „wypada” uczynić. Chrzest to zanurzenie całego życia w Panu Bogu.

My, dorośli, przez całe życie dążymy do tego, co te malutkie dzieci otrzymują w naszym kościele w niedziele o godz. 1300.

cb

do góry