WEŹ ODDECH I ZACZNIJ ŻYĆ  

„Oto teraz czas upragniony, oto teraz dzień zbawienia” (2 Kor 6, 2b).

Tak w Środę Popielcową św. Paweł wezwał nas do nawrócenia. Rozpoczęliśmy Wielki Post. Posypanie głowy popiołem jest tylko znakiem tego, co ma się dokonać w ciszy i ukryciu naszego serca. Jeżeli wpuścimy tam Pana Boga, to mogą się zdarzyć prawdziwe cuda!

Człowiek ma tendencję do odkładania wszystkiego na później, do czekania na właściwy moment, by zacząć żyć pełnią życia. A Bóg mówi, że TERAZ jest najważniejsze. Właśnie TERAZ, każdego dnia, podczas Eucharystii, dokonuje się zbawienie. Żadna sytuacja się nie powtórzy, nie wróci. Weź oddech i zacznij żyć. Nie wtedy, kiedy skończysz studia; nie wtedy, kiedy założysz rodzinę; nie wtedy, kiedy zrealizujesz się zawodowo lub dostaniesz awans; ale właśnie w tym momencie. Bóg powołuje Cię do aktywnego życia u Jego boku. Wstań ze swojej wygodnej kanapy, swoich przyzwyczajeń, lenistwa, żalu.

Życie dzieje się właśnie w tej chwili i już nigdy nie będziesz miał szansy przeżyć jej równie wspaniale. Zwróć TERAZ bardzo mocno swoją uwagę ku Bogu i ku swemu sercu i pomyśl nad tym, co możesz zrobić, aby naprawdę poczuć, że czas nie ucieka Ci przez palce.

W naszym Domu – w Kościele świętym – czekają nas Nabożeństwa Drogi krzyżowej i Gorzkich Żali, rekolekcje wielkopostne, Misterium Męki Pańskiej... Wszystko po to, aby jak najlepiej przeżyć ten „czas upragniony” i „dzień zbawienia”. A w Wigilię Paschalną całym sercem zaśpiewać: „Alleluja! Pan zmartwychwstał!”. Przede wszystkim w moim życiu.

opr.
Jadwiga Kulik

do góry