,

SIŁA PŁYNĄCA Z KRZYŻA

Chryste, przed każdym z nas widnieje krzyż
Na naszych drogach ciernie
Z Bożą pomocą, Panie, do nas przyjdź
Bo iść bez Ciebie tak trudno i daremnie

Przecież Ty, Jezu, rozumiesz nas
Wszak byłeś też człowiekiem
Więc wiesz, co znaczy ból i strach
I truchlejące z boleści serce człowiecze

Kiedy szedłeś cierpienia drogą
Dałeś nam poznać ciężar krzyża
Niesienia go aż na Golgotę…
I Ty, Panie, pod nim upadałeś też
Lecz podnosiłeś się z powrotem

I Ciebie także kusił czart
W czterdziestodniowym ukryciu
Lecz zwyciężyłeś jego zło
I pokazałeś każdemu z nas
Że można zwyciężać i triumfować w życiu

Wiedziałeś wtedy dokładnie już
Że Twoja śmierć na krzyżu odkupi nas
Dokona ludzi zbawienia
I choć, po ludzku, bałeś się
To byłeś posłuszny Ojcu swojemu
Aż do ostatniego Twojego tchnienia

A kiedy skonać miałeś już
Ból, który tak ogromny był
I Twoją duszę targał
Z ust Twoich wyrwał też
Do Boga cichą skargę

Jakaż to wielka siła i moc
Z Golgoty Twojej płynie
A krzyż na zawsze pozostanie już
Nadzieją w naszej ostatniej godzinie

Bo krzyż to Świętość Boga
I znak grzechu każdego człowieka
To dar bezcenny i tak drogi
Właściwy odtąd każdemu wiekowi

Nasze cierpienia ziemskie i ból przeminą
Lecz miłość pozostanie
Bo to właśnie ona jest naszym zmartwychwstaniem
I życiem w chwale

Ela

 do góry