NIEŚMIAŁA RADOŚĆ PRZEDWIOŚNIA

To już piękne przedwiośnie
Wprawdzie jeszcze zimne nieco
Ale czuje się, po prostu to widać,
że idzie już NOWE
a to ni mniej ni więcej tylko
wiosna światła w Polsce przedwiośniem zwana
Hale tatrzańskie pod śniegiem
Ale piękne przebiśniegi
przebierają z radością nóżkami
chcąc się wydostać na powierzchnię
One - te wiosenne kwiaty
przebiwszy się przez zlodowaciałą skorupę śniegu
Oddychają z radością (jak po trudnym biegu)
I uśmiechają się do słońca, które lśni już wysoko
A w odpowiedzi na ich uśmiech
delikatnie złotymi promieniami te maleństwa głaszcze...
Otwierając przyjaźnie złote, słoneczne oko.
A oto tam nieco w prawo - rozzłociły się,
zaniebieszczyły i rozbłysły świeżą bielą
przecudowne krokusy!
Kochane kwiaty wiosny.
Kiedy tak lśnią na lekko już zielonej hali
to nawet bardzo smutny człowiek
patrząc na nie, czuje ciepło w sercu
i mimo woli staje się lepszy, radosny
(To przecież wpływ tej miłej wiosny!)
Fala cudownego zapachu tych przemiłych gości
Unosi się w górskim powietrzu
I jest tak wspaniale, ciepło, świeżo, słonecznie, radośnie,
Zimy już nie czuje się prawie wcale
W oczekiwaniu na najpiękniejszą porę - wiosnę!
Och, Dzięki Ci, Dobry Boże,
że wiosnę stworzyłeś
I tyle istot ziemskich tym pięknem
uszczęśliwiłeś.
Jesteś Wspaniały!

Katarzyna Wilczyńska

 

do góry