Powitanie Maja przez Boże Stworzonka

w piękny, słoneczny dzień – impresje wiosenne

Cztery maleńkie żabki co świat
niedawno ujrzały
Skądś – chyba od ptaków,
w listowiu majowym
Nagle się dowiedziały,
że na naszej planecie
Właśnie zagościł Maj ;
Cudowny, szmaragdowy
pachnący nieziemsko
Kolorami kwiatów,
traw zielonych i Słońcem.
A świat zmienił się w gaj.
Te cztery maleńkie stworzonki
Pokryte mięciutkim pluszem
Wybrały się na przechadzkę
Choć słabe łapeczki miały
Każda z nich rzekła: „Muszę, muszę
Zobaczyć świat, na którym przyszło na żyć,
Tak piękny, stworzony przez Boga
Wszak piękny musi być !
I skacząc na chwiejnych nóżkach
Obiegły leśne jezioro
Zmęczyły się, zaspały,
a drogi przed nimi sporo !
Przystanęły więc żabki w pachnącej trawie
zroszonej I ich – zdumione oczka
coś zobaczyły dziwnego;
Jakieś twarde skorupki no i jeszcze do tego
–Niezwykłe wilgotne stworzonka
z różkami na czubku głowy
A każdy taki cudaczek niósł
swą skorupkę na grzbiecie
I wiecie ? Po chwili spotkały się żabki
ze sumaczkami leśnymi
Pięknie się – przywitały,
Od razu zaprzyjaźniały;
Na cześć pięknego maja,
złotego Słońca i STWÓRCY
Tak jak umiały zatańczyć
– walczyka zatańczyły
A piękne, śnieżyste bociany,
o skrzydłach czarno – białych
Klęcząc krasnymi dziobkami
piosenkę zaśpiewały:
„Choć żaby to nasze przysmaki,
a i ślimaki też
Od dzisiaj spokój im dajemy
Niech nikt się nikogo, nie lęka
Niech kwitnie przyjaźń na świecie
Nie tylko przyjaźń, lecz miłość;
Ona jest najważniejsza
– wszak dobrze o tym wiecie
Dobry Bóg kazał miłować wszystko,
co żyje na świecie
Bo Sam jest Największą MIŁOŚCIĄ
Dobrze to rozumiecie !

 

Katarzyna Wilczyńska