Niepokalana Matka Najświętsza wśród ziemskich

różnokolorowych róż.

Mateńka Najświętsza Niepokalana
W tym swoim miesiącu
Pewnego dnia, zaraz tuż po wschodzie słońca
Zapragnęła zejść na Ziemi, by odwiedzić świat
tak piękny, bo majową delikatną zielenią
cudownie przystrojony...
Czerwono – złota kula Słońca
zza horyzontu właśnie się wyłoniła,
by powitać Panią Świętą
tak prześlicznie uśmiechniętą i radosną
Cudowna Matka Boża skinęła Słońcu
delikatną rączką na powitanie
i poszła wolniutko przez świat majowy
pozdrawiając rozśpiewane płatki,
pachnące kiście bzów
liliowych i amarantowych, śnieżysto białe jaśminy,
kępy, słodko narcyzów pachnących
I, uśmiechnąwszy się do Słońca, rzekła:
- Jest maj, tak ciepło, słonecznie,
więc róże wcześniej rozkwitały;
Dawały mi sygnały do Nieba,
że jeśli przybędą na Ziemię
koniecznie odwiedzić je trzeba...
Idę więc do moich, królewskich kwiatów,
przywitać się z nimi.
I po chwili, Mateńka Najświętsza, moi mili
znalazła się w Rosarium, miejscu, gdzie kwitną
pachnące, cudowne róże: białe, różowe,
herbaciane, a nawet liliowe i czarne...
Róże, ujrzawszy swą przepiękną Panią
schyliły pokornie różnokolorowe główki
na powitanie a potem... o dziwo!
Chcąc uczcić Mateńkę
przepięknie na Jej cześć zaśpiewały
cudowną Pieśń Życia
Mateńka Najświętsza podziękowała różom,
zachwycona, a potem, już w rozmowie z nimi
wiedzieć chciała, jak im się żyje na Ziemi.
Róże, ośmielone, nie wiedziały, co rzec
Ale potem, nabrawszy odwagi, zwierzyły się Jej:
- Mateńko Najświętsza, wciąż nie możemy uwierzyć,
że najpiękniejsze z kwiatów jesteśmy; dlaczego?
Wytłumacz nam to, prosimy Cię?
- Kochane różyczki, czyż nie cieszycie się tym?
Taka była Wola Boża. Przez to, że Pan Bóg
stworzył tak wielką różnorodność kwiatów
Na świecie jest niewysłowienie
piękny Bóg tak chciał.
Cieszymy się więc i chwalmy Dobroć
i Piękno Boga
On jest Potężny, Dobry i Wielki
Jego więc dziełem jest piękny drobiazg wszelki
Dziękujemy Mu!

 

Katarzyna Wilczyńska