MARZENIA SIERPNIOWEGO SŁOŃCA

W falujących morzach traw
w dzień sierpniowy, czas złocisty
zapłonęły maki krwiste.

Słońce – król przestworzy nieba
rozsypuje swe promienie,
marząc przy tym: Tyle zmienię
w te sierpniowe dni upalne;
kwiatami obsypię Ziemię:
będą róże, chabry, jaskry złote,
na klombach zaś macierzanka…
A zielone aksamity łąk sierpniowych
ubrać szybko mam ochotę
w tysiące śnieżysto – słonecznych stokrotek
takich skromnych i nieśmiałych
ale jakże pięknych!
Nad jeziorem tajemniczym
tak głębokim i uroczym
Niech otworzą błękit oczu
niezapominajki piękne,
które, kiedy nikt nie słyszy
w tej sierpniowej nocnej ciszy
pieśń Stwórcy śpiewają na dwa głosy
dzięki - wznosząc pod niebiosa,
że zakwitły latem,
należąc tym samym do najwspanialszej rodziny
sierpniowych, błękitnych kwiatów!

Aromatem zaś maciejki
letni świat przesycę
i ten piękny, Matki Bożej sierpień
wszystkich was zachwyci...

 

Katarzyna Wilczyńska