Czekają na nas Szczęścia Krainy,
hen, gdzieś wysoko, w zaświatach...
Każdy z nas znajdzie się tam w swoim czasie.
Nie wiemy kiedy... Może już wkrótce, a może - po wielu latach.
Myślimy o tym, śpiewając pieśni do Matki Najświętszej,
i modląc się na pięknych, grudniowych Roratach.
Myślimy o Tym, Który się narodzi
w świetlistą noc, w końcu grudnia.
Na samą myśl o tym, staje się w sercu każdego z nas
jakoś tak ciepło, radośnie, po prostu - cudnie...
Wszak wiemy, że ten święty Narodzenia Jezusa czas
będzie niewysłowienie cudowny.
Teraz więc, gdy dzielą nas niecałe dwa tygodnie
od świąt Bożego Narodzenia
Każdy z nas zamierza powitać Maleńkiego
w ten święty czas uroczyście, czystym sercem
po prostu - godnie...
Bo przecież to sam Król Niebiański,
choć tak maleńki i bezbronny,
przyjdzie do naszych serc,
ogarniając nas radością.
Zróbmy Mu miejsce w naszych biednych duszach.
Odpłaćmy za Jego nieskończoną Miłość
ludzką, pełną szczęścia, miłością.
JEZUS JUŻ CZEKA!
Przyjdź, prosimy, Jezu nasz, nie zwlekaj!
Katarzyna Wilczyńska